Copyright by Ewa Krzywka ©
popieprzone
Pikantny Pietrze z Wieprzowa,
pieprzysz od słowa do słowa,
wszędzie się wpieprzasz,
wszystko przepieprzasz,
a bez pieprzenia alkowa.
mistrz
Bardzo przystojny krawiec z Raciążka
do staników doszywa ramiączka.
Dopasowuje na ciele,
klientek ciągle ma wiele.
Mówią o nim pracowita rączka.
wypasacz
Wypasacz ze stanu Kentucky
w swą Mary ładował ślimaki.
Gdy urosła z niej góra,
krzyknął radośnie - hura,
teraz nie bzykną jej chłopaki!
[W]alkowie
/myśli
frywolne/
Sprytny facet, spec od ciąż,
rżnie nad ranem żonę wciąż.
Wtedy zaspana
i rozebrana
nie wie co wyprawia mąż.
_____
A mąż Wali w Chałupach
gdy jej nie ma rżnie głupa.
Raz wróciła niespodzianie
myśląc, że go nie zastanie
i...wylała się zupa!
chwilówka
Dziewczyny z warszawskiej starówki
załapały się na chwilówki,
bez zabezpieczenia
oraz poręczenia
i teraz są jak ciężarówki.
w Piekle
Jaś
cyrulik we wsi Piekło
puszczał
krew, by złe uciekło.
Ono
sprytne było,
raz
się zaczaiło,
w
remizie kosą go siekło.
_____
Baba
rodem z Piekła
grzeszyła
jak wściekła.
Jeden
brał,
drugi
miał,
bo
wierność przyrzekła.
_____
Elektryk
Jan, rodem z Piekła,
poznał
raz pannę - uciekła.
To
przez napięcie
wywołał
spięcie,
poraził
ją i się wściekła.
_____
Spowiada
się baba w Piekle,
przeklinając
przy tym wściekle.
Kiedyś,
gdy nie klęła,
cholera
ją wzięła.
Przezornie
więc klnie zaciekle.
odlot
Lotny
policjant w Matni
znalazł
pocisk armatni,
dosiadł
okrakiem,
klepnął
lizakiem,
poleciał
w lot ostatni.
okładacze
Dziadek
z babcią, w Kijowie,
tłuką
się wciąż po głowie.
Czym?
Wałkiem do ciasta,
a
kij w nazwie miasta,
więc
powinni w Wałkowie.
w Rykach
Megafuriata
z miasta Ryki,
awanturnika
- ciągłe krzyki,
do
piekła diabli wzięli,
po
chwili oniemieli.
Nie
uwzględnili akustyki.
limeryk muzyczny
Znany
wirtuoz ze Suchatówki
ostre
koncerty grywał u wdówki.
Nigdy
nie "dawał ciała",
instrument
świetnie działał.
Rozgrzewał
się ćwicząc palcówki.
pechowiec
Muzyk
ze wsi Majdan Krzywski
podrywa
wiolonczelistki.
Do
gry smykałkę ma,
jego
flet nieźle gra.
Cóż
– wciąż trafia na solistki.
limeryk przekrętny
Wolny
ptak - kanciarz z Bydgoszczy,
na
szmal zęby sobie ostrzy.
Już
zbudował dom,
obok
wsadził klon.
Ciekawe
czy BYT go oszczy?
czyścicielka
Sprzątaczka
z okolicy Majdanu
wyczyściła
dom pewnemu panu.
Choć
nikt jej za to nie chwali,
robota
w rekach się pali.
Sprząta
też co się da ze straganów.
bykład
Hrabia,
w pałacu w Gębowie,
zrobił
raz wykład swej krowie.
Pałac
drżał i drżał,
a
on trwał i trwał.
O
czym? Jak zwiększać pogłowie.
drut
Babcia
z dziadkiem w Nowej Hucie,
majstrowali
coś przy drucie.
Bardzo
się starali,
wygenerowali
małe
spięcie i pokłucie
jurysdykcja
Niecierpliwią
się już w Białym Borze.
Ich
sprawa z wokandy zejść nie może.
Sędzia
na wstecznym biegu,
zakopał
się gdzieś w Brzegu,
ruszyć
z miejsca nie może - mój Boże!
_____
Pewien
sędzia z Poznania
nie
może skazać drania,
bo
jak się dowiedzieć
za
co ów ma siedzieć
-
od akt odciąga Mania!
_____
Ma
kaprawy sędzia, w Warszawie,
w
jednym palcu wszystko o prawie.
Palec
wskazujący,
zawsze
skazujący,
cóż
- nie tego i nie w tej sprawie.
El Dorado
Elity,
gdzieś tam w Bombaju,
wiodą
życie niczym w raju.
Mają
trzynastki
oraz
czternastki
i
osiemnastki na haju.
finanse
Sekretarz
na naradzie (Opole)
zabrał
głos: wiemy, penis non olet!
Członek
z sali krzyknął: uj,
czasem
zalatuje chuj!
Na
liczbach znał się, w cytacie poległ!
hej
Rozbójnik
z wioski Chraca,
taki
na chmielu baca,
pierze
mordy,
całe
hordy,
w
Dunajcu leczy kaca.
karie[r]oman
Nuworysz,
zbereźnik (Kurki),
z
pomocą swej jednorurki,
znany
z brawury,
zwykł
bez faktury
polować
na synekurki.
kolekcjoner
Jeden
cwaniak (Karkonosze)
zbiera
w czapkę wdowie grosze.
Mocno
się wygłupił,
gdy
rolls-royce`a kupił,
o
czym uprzejmie donoszę.
koniec świata
Znów
na Wiejskiej ktoś coś uchwalił.
Pod
ciężarem dach się zawalił.
Sądząc
po zapachu
co
snuje się z dachu
jest
jak zwykle - ktoś gdzieś nawalił.
Krakowiaczek ci on
Raz
Krakowiak w Swazilandzie
pojechał
sobie po bandzie.
W
tym pięknym kraju,
będąc
na haju,
królowi
oddał swą Wandzię.
kusicielka
Erudycie
w Goliszowie
Lola
odkręciła w głowie.
Takie
miała ciało,
że
ciągle się chciało,
ale
zbyt cienka w rozmowie.
lajkonik
Niedawno,
facet w Lasku Bulońskim,
wpadł
w dziwny amok z podtekstem końskim.
Rżał,
galopował,
z
uzdą wojował.
Wyciszył
się mandatem bajońskim
limeryk
samochodowy
Pedantyczny,
z warszawskiej dzielnicy,
samochód
parkował na ulicy.
Kiedy z boku
w swym aucie,
miał
niewielkie przetarcie,
portfel przytarli
mu lakiernicy.
Gdy zatarł
silnik gdzieś w okolicy,
ściągając go
wgięli część chłodnicy,
krzyknął:
nie dobijajcie,
błagam, z
gracją cofajcie!
Wykończyli
portfel mechanicy.
limeryk
sportowy
Znana
biegaczka wysłana do Afryki,
by na
olimpiadę mieć lepsze wyniki,
trenowała ostro
z tubylcami.
Intrygowali
ją totemami.
W finale, na
trasie, wziął ją w biegu dziki
imprezant
Imprezant,
gdzieś we wsi Dąbroszynie
wypił w
barze - wpadł w amok po winie.
Był
niezwykle towarzyski,
wycałował
wszystkim pyski.
Rano patrzy
- to w oborze świnie!
łasuchy
Jest w
sporze cały Radomyśl Wielki
przez pani
Grety smaczne eklerki.
Wszyscy się
biją o kąsek,
lepszy od
swojskich przekąsek,
bo nęcą
eurosmakiem, cholerki!
_____
Ślinotok
miała Warszawa
gdy z Unii
spłynęła kawa.
Eurosmak
nęcił,
wszystkich
zachęcił.
Z zachwytu
wciąż biją brawa.
myszka
Zbyszka
zakręciła Łotyszka.
Okropna z
niej była modliszka.
Kupił wino
za dyszkę,
aby uwieść
przybyszkę.
Gonił -
złapała go zadyszka.
Na
Hali
Dwójka
górali pod Zakopanem
spotkała się
na Hali nad ranem.
Obydwaj ci
jurni byli,
naturą się
zachwycili.
W trójkę
baraszkowali pod sianem.
_____
Dwaj górale
z Bukowiny,
co z życiem
stroili miny,
w odświętnej
gali
mordy swe
prali,
z winy tej
samej dziewczyny.
naukowiec
Jąkający
profesor z Albanii
(żacy
przerywnikami nękani)
zaczął
popijać alasz,
tak jak to
robi malarz
i tok
wykładów płynął na bani.
obrośnięty
Sprzyja
gościowi Jastrzębia Góra.
Obrasta w
coraz to nowe pióra.
Z początku
był tylko puch,
dodał lotki
dobry duch.
Chciał być
jastrzębiem, a wyszła kura!
obrotny
Zakłada gość
z Koziej Wólki
spółki -
matki i ich córki.
W zarządzie
bies
strzeże jak
pies
- nie wrzucą
jaja kukułki.
pianista
Filip bez
konopi, w Szczebrzeszynie,
zawzięcie
grywa na pianinie
Beethovena
"Dla Elizy",
a to z winy
"Mona Lisy"-
jej uśmiech
z zachwytu nie ginie.
polimer
Sam, chemik
w Limie,
limeryk w
zimie
napisał.
Podpisał:
"mój
mer o kpinie".
przezorny
Żonaty
pantoflarz z Raciążka
(obiadek,
gazeta i książka),
gdy sam z
domu wypada,
oddaje do
sąsiada
obrączkę, by
nie zgubić krążka.
_____
Żonkosiowi w
Różankowie
sąsiadeczka mąci w głowie.
Zabawiają się cicho,
bo przecież
nie śpi licho
- papiloty ma na głowie!
pypciowaty
Facetowi, gdzieś
w Kórniku
pypeć wyrósł
na języku.
To od
gadania,
mówiła Mania
i przez
toksyczność w słowniku.
rekrutacja
Aktywista
partyjny z Jelonka
swoją
żonę też wciągnął na członka.
Poświęcając
się dla sprawy,
aby nabrać lepszej wprawy,
były po niej: Bronka i Aldonka...
Rysio
Rysio Pysio
ze Stasikówki
twierdzi, że
wszyscy to półgłówki.
Nadyma się
mądrala
jak półtora
górala,
a sam na
poziomie zerówki.
samosia
Dama wiejska
(Luizjana)
postrzeliła
się w kolana,
a poprzednio
w głowę
i kości
udowe.
Lubiła być
dziurkowana.
w
Lubelskiem
Każdy facet
w Cycowie
tylko jedno
ma w głowie.
Wręcz się
pocą
myśląc nocą,
jak podwoić
pogłowie.
wpadka
Nierządnica
w Ogrodnikach
dorabiała na
ciągnikach.
Była
robotna,
zawsze
zalotna,
zaszła w
ciążę na siewnikach.
zaciemnienie
Jak donoszą
z Waszyngtonu
coraz
ciemniej w Białym Domu.
Coś gdzieś
się wali,
gdzieś coś
urwali,
nie wiadomo
kto co komu.
zalotna
Co jest!
Krzyknęła żaba w Toruniu.
Flisaku, czy
masz kuku na muniu?
A on na
skrzypcach pitoli
i jej zaloty
chromoli.
Burknął: to
zmień się w piękną laluniu.
Macał klecha dzieciaki,
OdpowiedzUsuńnie Bóg,
lecz sąd zamknął go do paki.
Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń