swojskie jadło (bajka)



swojskie jadło


jadą nasi z Ameryki
słychać śpiewy śmiechy krzyki
gospodarze ich witają
stoły suto zastawiają

a na stołach swojskie żarcie
jak w wykwintnej polskiej karcie
kiełbasy salcesony
i ogórek ukiszony

stoi smalec ze skwarkami
bigos z dwoma kapustami
są ziemniaki okraszone
i schabowe wypieczone

barszcz czerwony z pierogami
– zresztą dobrze wiecie sami
stoły wprost się uginają
gospodarze zapraszają

– jedzcie pijcie drodzy goście
są smażone ryby w occie
kwaśne mleko – wprost od krowy
sztuczne smaki – nie ma mowy

koper lubczyk i tymianek
czosnek chrzan i majeranek
nie ma to jak polskie jadło
oby nam się nie przejadło

pamiętajcie drogie dziatki
najsmaczniejsza kuchnia matki
popróbujcie zresztą sami
jej pierogów z jagodami

morał z tego się wykluje
to co swojskie to smakuje




06-07-2013
Copyright by Ewa Krzywka  ©

1 komentarz: